- Hej Lena.
- Hej Kubuś - zatarłam ręce.
- Co zimno ?
- No i to bardzo. Idziesz biegać ?
- Nie, chce wziąć śnieg i obudzić Maćka.
- Okej, to jak chcesz to wpadnij za chwilę do mnie - posłałam mu uśmiech i poszłam do pokoju. Kiedy weszłam do niego pościeliłam łóżko, rozebrałam się i poszłam pod prysznic. Puściłam na siebie prawie wrzątek, ale kropelki, które spływały po moim ciele mnie relaksowały, umyłam się ulubionym, cynamonowym żelem, a potem wyszłam się ubrać. Wybrałam sobie ogromną bluzę, krótkie jeansowe spodenki, beanie czarną i czarne UGGi, po czym pościeliłam łóżko i włączyłam laptopa. Po chwili zapukał Kuba.
- Hej - posłałam mu uśmiech i wpuściłam - herbatki ?
- Jasne - usiadł na łóżku, a ja wstawiłam wodę i naszykowałam dwa kubki (dop.aut. tutaj macie ten Kuby i ten Leny)
- Z cynamonem, kardamonem, czekoladą i czerwonym pieprzem ? Czy może malinową lub cytrynową ? Ewentualnie zostaje ci zwykła.
- Ta pierwsza, mam nadzieję, że mnie nie zabijesz.
- Nie - zaśmiałam się i wrzuciłam do kubków saszetki, po czym je zalałam wodą - to co tam Kubuś słychać ? - chwyciłam laptop i zalogowałam się na facebooku, nie byłam na nim odkąd wyjechałam z Londynu. Kiedy zobaczyłam ile mam wiadomości od Davida dosłownie szczęka mi opadła.
- A to kto ?
- David Luiz. Pamiętasz, jak ci wspomniałam, że pracowałam w Chelsea ? - Kuba przytaknął - no to przyjaźniłam się z kilkoma piłkarzami, w tym z Davidem. Kręciliśmy trochę, ale ja zaczęłam coś do niego czuć, to zwinęłam stamtąd manatki. No i jak widać David chciał się ze mną pogadać. Tylko jest jedna sprawa - Kuba spojrzał na mnie pytająco - ja z nim nie.
- To straszne, złamiesz chłopakowi serce - wzruszyłam ramionami i podałam mu jego herbatę, po czym wzięłam swoją i siorbnęłam łyk - czemu nie chciałaś być z nim ?
- Raczej nie miałabym na to szans. On jest dużo starszy ode mnie. Nie chce mieć faceta, który, już kończy karierę piłkarską powoli (dop.aut. Lena dowaliła xd).
- To może rozwiej jego wątpliwości.
- Chyba powinnam - zagryzłam wargę i wystukałam kilka zdań, po czym wysłałam Davidowi wiadomość. Następnie się wylogowałam i wzięliśmy się z Kubą za oglądanie filmu. Zdecydowaliśmy się na Red 2, gdy film się skończył wybraliśmy się na śniadanie.
________________________________________________________________
A : O boziu, się namęczyłam z tym rodziałem, ale jest.
Jutro może coś sklecę, ale nie wiem czy zdąże.
Obiecuje w poniedziałek coś dodać.
We wtorek wyjeżdżam nad morze.
I zobaczę jak tam będzie.
W każdym bądź razie, we wtorek wam wszystko dokładniej opiszę.
Love <3